Na brzydką pogodę polecam niedługą i ciepłą książkę o małym chłopcu, który w 2003 roku cudem wyzdrowiał po ciężkiej chorobie. O tym czego doświadczył podczas operacji opowiedział swoim rodzicom, a oni napisali o tym książkę.
„Świat próbuje mam wmówić, że życie kończy się wraz ze śmiercią, ale
wierzę głęboko, że po przekroczeniu progu śmierci istnieje inna
rzeczywistość. Nowe życie, ale w innym wymiarze. Ta książka pozwoliła mi
odkryć tę prawdę na nowo, jest głęboka, poruszająca, autentyczna i
prawdziwa. Odsłania to co niewidoczne dla oczu. Opisana momentami z
dziecięcą naiwnością, ale to właśnie jest jej atut. „Niebo istnieje…
Naprawdę!”, bo bez nadziei na niebo… czym byłoby nasze życie?” -
napisała Ewa Błaszczyk.
Złotówka, z każdego sprzedanego egzemplarza książki, jest przeznaczana na fundację „Akogo?” Pani Ewy Błaszczyk. Polecam!
PS mam w domu jeden egzemplarz więc mogę komuś pożyczyć:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz