Dziś przyszło moje pierwsze zamówienie ze strony www.biochemiaurody.com:
- puder bambusowy (jedwab+owies)
- hydrolat lipowy
- płyn wzmacniający do włosów, który będzie używać A.
Zamówienie zostało zrealizowana w ekspresowym tempie, jestem mile zaskoczona. Mam nadzieję, że zamówione produkty spełnią nasze oczekiwania i zachęcą do dalszych zakupów w tym sklepie.
Pozdrawiam
M.
wtorek, 20 listopada 2012
piątek, 16 listopada 2012
Bo najtrudniej jest zacząć...
Było kilka podejść do tego jak zacząć... mnóstwo pomysłów i równie wiele niepewności. Jakiś tekst a może zdjęcia? o czym pisać i kto nas będzie czytał?! W głowie burza mózgów ale strach i brak wiary, że ktoś w ogóle zajrzy na naszego bloga zwyciężał aż do dzisiaj:)
Miała zacząć siostra B ale jej nie wyszło, więc zaczynam ja:)
Choć nie jestem specjalistką od gotowania dzielę się z Wami "przepisem" na moją zupę z dyni.
Ugotowałam ją pierwszy raz jakieś dwa miesiące temu. Bez przepisu... Jak zwykle improwizowałam. Pokroiłam połowę niewielkiej dyni w kostkę i podsmażyłam na oliwie z oliwek. Potem wrzuciłam do garna, zalałam bulionem i gotowałam jakieś 15minut z kawałkiem imbiru i ostrej papryczki. Następnie zmiksowałam wszystko blenderem, posoliłam, popieprzyłam i gotowe:)
Wyszła pyszna! Cieszy nie tylko podniebienie ale i zmysł wzroku. Zresztą zobaczcie sami:)
Miała zacząć siostra B ale jej nie wyszło, więc zaczynam ja:)
Choć nie jestem specjalistką od gotowania dzielę się z Wami "przepisem" na moją zupę z dyni.
Ugotowałam ją pierwszy raz jakieś dwa miesiące temu. Bez przepisu... Jak zwykle improwizowałam. Pokroiłam połowę niewielkiej dyni w kostkę i podsmażyłam na oliwie z oliwek. Potem wrzuciłam do garna, zalałam bulionem i gotowałam jakieś 15minut z kawałkiem imbiru i ostrej papryczki. Następnie zmiksowałam wszystko blenderem, posoliłam, popieprzyłam i gotowe:)
Wyszła pyszna! Cieszy nie tylko podniebienie ale i zmysł wzroku. Zresztą zobaczcie sami:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)